Jak wygrać walkę o czyste wnętrze z sierścią zwierząt?

Większość z nas uwielbia żyć w domu ze zwierzętami, dlatego psy i koty stają się członkami naszych rodzin. Niestety nie oznacza to, że z posiadaniem zwierząt nie wiążą się żadne wady. Zazwyczaj by komfortowo spędzać czas w mieszkaniu, wymagamy porządku i tutaj pojawia się problem – wszechobecna sierść. Jak zapobiec dużej ilości sierści w naszych wnętrzach?

Sierść zwierząt w domu

Wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Stąd przede wszystkim dokładnie przeanalizujmy wybór zwierzaka. To, na jaką rasę się zdecydujemy, będzie miało bezpośredni wpływ na ilość sierści w naszym domu, gdyż każda rasa charakteryzuje się choćby inną ilością podszerstka.

Jeśli mamy już psa albo kota u siebie, warto dołożyć wszelkich starań, aby ograniczyć ilość wypadającej sierści do minimum. Zadbajmy więc o jej jakość. W końcu sami zażywamy wiele suplementów w trosce o stan skóry i włosów. Oprócz dobrej karmy dorzućmy czasem do misek naszych pupili kilka warzyw oraz owoców (takich jak na przykład marchew, jabłuszko), polejmy granulat oliwą z oliwek. Z pewnością takie uzupełnienie diety wspomoże kondycję sierści zwierząt.

Jak wyczesywać zwierzęta?

Regularność wyczesywania i mycia naszych czworonogów jest dobrą linią obrony w walce o czyste wnętrze. Wykonywanie tych czynności powoduje pozbycie się wypadającej sierści w wybranym przez nas miejscu, dzięki czemu kolokwialnie mówiąc, nie spadnie ona w drodze na kanapę lub legowisko i nie rozprzestrzeni się po całym pomieszczeniu.

Dobrym pomysłem na zminimalizowanie ilości sierści psiej w domu jest wybór rasy psa, która generuje jej zwyczajnie mniej.

Wszystkie punkty odhaczone, zrobiliśmy wszystko by zminimalizować ilość sierści. Teraz pojawia się pytanie – co ze sprzątaniem? Niestety nie ma magicznego sposobu. Zaleca się po prostu systematyczne odkurzanie (najlepiej sprawdzi się sprzęt przemysłowy).

Źródło: Wikizoo – portal o zwierzętach